Translate

czwartek, 19 czerwca 2014

Sny, Forma Matki i praktyka miecza.

Sny w życiu człowieka zawsze odgrywały dużą rolę, i nie ma co się dziwić, że czasami śni nam się coś, co zajmuje nam dużo uwagi w życiu. Dawni taoiści zajmowali się wszystkimi aspektami ludzkiej egzystencji także i snami. Kilka razy zdarzyło mi się, że w czasie snu ćwiczyłem, ostatnio była to Forma Matki. Ćwiczyłem ją w czasie snu i najśmieszniejsze było to, że wykonywałem ją w lewą stronę, normalnie ćwiczymy ją tylko w prawo. Dodatkowo, ćwiczyłem ją wspólnie z partnerem, to chyba jest jakiś znak. W przeszłości wielokrotnie mi się zdarzało ćwiczyć różne rzeczy we śnie, czy to fragmenty Długiej Formy Yang, czy rożne pojedyncze ćwiczenia. W historii Tai Chi i taoizmu jest też wiele podobnych przykładów, podobno podstawy sztuki wyśnił Chang San Feng, a wielki filozof taoistyczny, Chuang Tse, śnił, że jest motylem, a być może, to motyl śnił, że jest Chuang Tse.
W ostatni weekend odbył się kolejny mini warsztat z Formy Matki, a zaraz po nim, po raz kolejny mało miejsce spotkanie z szermierką mieczem chińskim. Przybyli goście z Wrocławia, Gdańska i z zaprzyjaźnionej szkoły Wing Chun Pagoda z Bydgoszczy. Pracowaliśmy jak zwykle z podstawami.

Nie obyło się bez napinania łuku przez Krzysztofa.
 Grunt, to dobra maska.
 Ćwiczenia z partnerem, a maska obserwuje ze stojaka.
 Cześć treningu odbywała się na skwerku za szkołą.
W poniższym linku więcej fotografii.
GRTC Polska - Tradycyjne Łucznictwo Chińskie - Galeria Bydgoszcz czerwiec 2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz