Już po raz trzeci wziąłem udział w plenerze artystycznym pod zamkiem w Tucznie. Dużo pracy, wielu ciekawskich, a najważniejsze, że miał kto rzeźbić, o materiał się martwię w obecnych czasach i pogoda dopisała. Zapraszam do fotorelacji.
Wielkie lipowe kłody przygotowane
Pracujemy pod zamkiem
Po pierwszym dniu pracy, solidnie wiało
Dzień drugi
Finał, jeszcze na leżąco
W końcu stoi, wysoka i chuda, 2.5 metra
Dwie pierwsze rzeźby
Obrazki tez były
Druga i trzecia rzeźba, czwarta nie dokończona
Dama w bieli wieczorem
Nie mogło zabraknąć Cypla, już za dwa miesiące ćwiczymy
Najważniejszy uśmiech
A u profesora Szyszki, Jezus siedzi i duma, w tle ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz