Translate

poniedziałek, 15 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, 2024.

 Tai Chi na Cypelku nad jeziorem, nadal trwa. Popołudniowe zajęcia prowadziła Ela. Niewielka grupa początkująca, ładna pogoda, a po poprzednich ulewach, strumyk stał się rzeczką. Artystyczna działania Kamila, też są. 






niedziela, 14 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, 2024.

 Ostatni dzień naszego obozu, zajęcia przy jeziorze, które było bardzo wzburzone, a wiało jak w kieleckim. Całe nasze spotkanie przebiegło wyśmienicie, każdy dał z siebie tyle ile mógł. Większość ćwiczących przyjeżdża tutaj od kilkudziesięciu lat, wiemy na co się piszemy i wiemy do czego dążymy. Z nami przyjeżdżają nasze pociechy, nawet, kiedy już weszły w dorosłość. Wielu z nas przekazuje zdobytą wiedzę dalej, a to wszystko dzięki naszemu wspaniałemu nauczycielowi, Tomaszowi Nowakowskiemu. Jeśli nic się nie zmieni, spotkamy się tu znów za rok, a za chwilę kolejne spotkanie na Złotym Kopcu pod Praga. 




piątek, 12 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, 2024.

 Piątek, poranne zajęcia nad brzegiem jeziora. Może nie wygląda ale jak na ćwiczeniach jest trzydzieści osób, to całkiem spory tłum. Popołudniowe zajęcia, już od ponad dwudziestu lat, dedykujemy pamięci Ewy Iskrzyńskiej. Nie mogę jednak nie wspomnieć, o przyjaciołach , których już z nami tutaj nie ma. Wojtek Szmidt, Witek Thym, Dorota Staszewski i jej córka Hania, Halina Kopaniszyn, Andrzej Pawlikowski i inni. Miejsce na polance zawsze jest zarezerwowane. 





czwartek, 11 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, 2024.

 Bez dobrego deszczu w czasie ćwiczeń, Tuczno się nie liczy. Tak było i teraz, tak że, było zimno, było upalnie i w końcu deszczowo. Zawsze, na naszych zajęciach, sami decydujemy, kiedy damy radę ćwiczyć, a kiedy nie. Nie ma to nic wspólnego z udowadnianiem sobie i innym, że jesteśmy twardzi, ale jak się da to ćwiczymy. Zajęcia były krótsze, a później wyszło słońce i wszystko wyschło. 



środa, 10 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, 2024.

 Środa, upał jest wielki, nie wszyscy dają radę na polance. Cześć ćwiczących już odjechała. Grupa obozowa, to już od kilku lat, niezmienna czterdziestka. W trakcie wykładów, Tomasz tłumaczy 13 podstawowych form Tai Chi. Nie są one tylko technicznymi krokami w zestawach dłuższych form ale  powstają poprzez wytworzenie ścieżek energii,  Chin Lu. Porównał je, do mocnej liny, która jest złożona z wielu cienkich pasm. 






wtorek, 9 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, 2024.

 Wtorek, dziś miejscem naszej praktyki, była polanka z namiotami, ogniskiem i nad brzegiem jeziora. Nie ma znaczenia , gdzie ćwiczymy, liczy się jak ćwiczymy. Kilka osób odjechało, kilka dojechało. Cały czas pracujemy w ten sam sposób. Forma Ojca i Matki ze stylu San Feng, Forma stylu Yang i Tai Chi Nei Kung 18 form. Do tego oczywiście dużo pracy z partnerem. 





niedziela, 7 lipca 2024

Tai Chi, Tuczno, niedziela.

 W niedzielę ćwiczymy bez zmian, chociaż więcej odpoczywamy, nie potrzeba robić zakupów. Bardzo dużo pracujemy z partnerem ale nie jest to zadanie dla bardzo początkujących. Im większe doświadczenia, tym lepiej to idzie. Mamy też nowy przyrząd do ćwiczenia. 




sobota, 6 lipca 2024

Tai Chi Tuczno, sobota.

 Sobota była pełna wrażeń, pogoda bardzo zmienna, tym razem upał do 30 stopni. Co kilka lat uczymy się nowej formy. Tym razem, to Tai Chi Nie Kung, w 18 krokach, dużo pracy z oddechem, trochę inny typ ruchu niż Pa Tuan Chin, czy osiem części brokatu. Zmiana ruchu odnawia czucie ciała, które po latach ćwiczenia powszednieje. Zawsze jakaś ciekawa praca plus wszystko co robimy dotychczas. 












Tai Chi, Tuczno 2024.

 Pięć dni już za nami, pogoda klasyczna, zimno i trochę pada deszcz. Najdalej dochodzą najwytrwalsi i taka właśnie jest nasza grupa. Przez obóz w Tucznie, przewinęło się bardzo wielu ćwiczących. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, zawsze można tu wpaść na przysłowiową kawę i powspominać. Namiastką




jest czytanie bloga i oglądanie fotografii. Ćwiczymy dalej. 

wtorek, 2 lipca 2024

Obozu Tai Chi, dzień drugi.

 Pracujemy dalej z oddychaniem. Przy różnego typu ćwiczeniach z partnerem i formach Tai Chi. Potrzebna jest wiedza z zakresu medycyny chińskiej, a konkretnie znajomość około 20 punktów akupunktury. Lekarz musi ich znać kilkaset. Jak za dawnych czasów, mistrz obserwuje, uczniowie ćwiczą.