Warsztaty Tai Chi Chuan. Każda szkoła organizuje, co jakiś czas różnego rodzaju warsztaty. Mają one na celu przerobienie dodatkowego materiały, na który nie wystarcza czasu na normalnych zajęciach. Czasami, powodem jest wspólna praktyka ćwiczących, którzy na co dzień, nie mogą razem poćwiczyć. Innym powodem jest brak regularnych zajęć, lub na miejscu nie ma kompetentnego nauczyciela.
Osobiście, dość systematycznie organizuję, dodatkowe zajęcia warsztatowe, jak i sam biorę udział w wielu warsztatach w ciągu całego roku. Zazwyczaj są to warsztaty sobotnio-niedzielne lub dłuższe, w lato trwają nawet kilka tygodni.
Moje warsztaty, to rozszerzenie praktyki regularnej, trzy lub cztery godziny pracy w niedzielę. Jako, że w zazwyczaj z większością ćwiczących spotykam się regularnie, a czasu mamy coraz mniej, nie ma potrzeby ćwiczyć więcej, intensywność jest odpowiednia. Zazwyczaj, taki warsztat ma jeden temat i staram się go jak niedokładniej przerobić.
Najbliższy warsztat organizowany w Bydgoszczy, odbędzie się 18 Lutego 2018 roku i będzie dotyczył Tui Shou, czyli pchających dłoni. Jest to, najlepiej znane ćwiczenie kojarzone z Tai Chi Chuan. Dotyczy pracy z podstawowymi czterema formami w Tai Chi Chuan, z odparciem, zawinięciem, ściskaniem i odepchnięciem. Pchające dłonie, można ćwiczyć, nawet przy niewielkim zaawansowaniu, a efekty przychodzą bardzo szybko i przekładają się na lepsze zrozumienie zasad Tai Chi i wykonywanych form. Te podstawowe ćwiczenie z partnerem, wykonuje się na każdym poziomie rozwoju i stanowi platformę porozumienia dla wszystkich stylów Tai Chi Chuan, jak i bazujących na zasadach Tai Chi.
Na warsztaty serdecznie zapraszam, Będziemy zajmować się klasycznymi pchającymi dłońmi. Wyjaśnię podstawowe zasady i techniki. Skoncentrujemy całą uwagę na rozwijaniu czucia, przyklejenia, podążania i słuchania. Są to, terminy klasyczne i na nich opiera się dobrej jakości Tui Shou. Ćwiczymy od 10 rano, 18 Lutego 2018, na ul Lipowej 8 w Bydgoszczy.
Kilka fotografii na wspomnienie pierwszego Międzynarodowego Spotkania Pchających Dłoni w Pradze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz