W miniony weekend odbył się kurs sędziowski i zgrupowanie Kadry Polski Kendo. Miałem, tę przyjemność, że wziąłem udział w zgrupowaniu, i mam nadzieję, że za bardzo nie przeszkadzałem. Dla takiego amatora, jak ja, jest to duże przeżycie i spory wysiłek, w między czasie miałem jeszcze dwa treningi Tai Chi, w tym Światowy dzień Tai Chi i Qi Gong. Jakoś dałem radę i podziwiam tych młodych ludzi za hart ducha i walki, powodzenia na Mistrzostwach Świata Kendo w Korei.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz