Tai chi na Złotym Kopcu pod Pragą ma się dobrze. Podobnie do Tuczna, nie ma z nami naszego nauczyciela, Tomasza Nowakowskiego. Jednakże kontynuujemy ćwiczenia i opieramy się o własne doświadczenia. Tutaj praca zawsze jest kameralna, mocno wewnętrzna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz