Praktyka codzienna postępuje bez zmian, podobnie do praktyki uczenia. Pojawiają się jednak ciągle nowe doświadczenia. Moje osobiste, wynikające z tego, co robię każdego dnia i te, które przychodzi w trakcie prowadzenia zajęć i z przemyśleń na ten temat. Kiedy ćwiczę sam, to zawsze mam jakiś dodatkowy plan, doświadczenie , które przeprowadzam sam na sobie. Jednym z takich doświadczeń, jest wykonywanie zaraz po przećwiczeniu Długiej Formy stylu Yang, około 50, 60 powtórzeń "lotosowego kopnięcia". Ćwiczę je już od około miesiąca, celem było wzmocnienie talii i bioder. Efektem tego doświadczenia jest odczucie, że we wszystkich technikach kopnięć i w ogóle użycia nóg wiele się zmieniło. Praca nóg jest bardziej precyzyjna i nie jest tak męcząca, jak wówczas, kiedy ćwiczyłem kopnięcia tylko, jako część całego zestawu.
Z moich przemyśleń , przychodzących z tego czego uczę i co chcę przekazać innym, bo nie jest moim celem samo ćwiczenie i promowanie samego siebie, jest uświadomienie sobie w jaki sposób forma Tai Chi pracuje z naszym ciałem i jak wpływa na poprawę jego funkcjonowania. Więc, kiedy wykonuje się formę Tai Chi, np. Długa Formę Yang, to w każdym momencie przenoszenia ciężaru ciała, zmieniają się wartości w ciśnieniu krwi. W Tai Chi mówimy o tworzeniu pustki i pełności, dopóki tego nie poczułem, było to, tylko informacją. Spokojne poruszanie się w formie, w naturalny sposób wymusza intensywniejszą cyrkulację krwi w organizmie i oczywiście stymuluje pracę serca. Na tyle, że poprawia się jego rytm, praca skurczowa i ciśnienie krwi. W trakcie ćwiczenia formy Tai Chi następują ciągłe, mniejsze i większe skręty w talii, przez co, stymulowany jest do pracy kręgosłup, pomaga w tym jeszcze utrzymanie prawidłowej pozycji z rozciąganiem kręgosłupa, poprzez dobrze ustawioną miednicę i biodra. To w kierunku do ziemi, a u góry przez dobrze ustawioną głowę, mówimy o wyobrażeniu zawieszenia głowy, nić ciągnąca się od czubka głowy, gdzieś wysoko do nieba. Praca kręgosłupa ma pośredni wpływ na rdzeń kręgowy, także na komunikację wewnątrz organizmu, przesył informacji od mózgu do poszczególnych części ciała.
Ciągłe skręty i rozluźnienie brzucha, a także oddychanie do brzucha, tak zwany oddech po urodzeniowy, mają wpływ na pracę organów wewnętrznych. Można nawet mówić o delikatnym masażu brzucha i wszystkiego, co się w nim znajduje. Takie były ostanie moje doświadczenia z praktyki. Dodam jeszcze, że serfując po sieci, fajnie jest odnaleźć coś, co jest autentyczne, stworzone, czy wynikające z indywidualnego doświadczenia. Fajnie jest się dzielić rożnymi treściami ale jeszcze fajniej jest je tworzyć. Tych, którzy są zainteresowani autentycznymi treściami, zapraszam na moje warsztaty i zajęcia systematyczne. Na początku są trudności, ale one szybko mijają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz