Końcówka wakacji, niestety w tym roku nie udało się nam zorganizować warsztatów Tai Chi w Czarmuniu u Jacak i Magdy. Byłem jednak w Czarmuniu, co rano, przed pracą ćwiczyliśmy z Jackiem Tai Chi, po czym przystępowaliśmy do pracy na budowie. Szło, jak szło, we dwóch jednak dużo udało nam się zrobić.
Dla mnie jest to tydzień, kiedy nabieram sił do pracy w nadchodzącym okresie, chociaż nie odpoczywam.
Już za chwilę rozpoczynamy regularne zajęcia Tai Chi w Bydgoszczy ale dziś jeszcze był spacer po lesie, grzybów jest bardzo dużo i są zdrowe.
Początek tygodnia
Wieczorem ognisko, gwiazdy i księżyc
W piątek oczywiście była rybka
Koniec tygodnia na budowie
Niedzielne grzybobranie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz