Obóz Tai Chi Chuan, z Tomaszem Nowakowskim w Tucznie, zakończony. Pomimo tego, że ćwiczę każdego dnia, to mogę stwierdzić, że i tak naćwiczylem się więcej, niż sam. Po to właśnie organizowane są tego typu obozu. Praca z nauczycielem jest bezcenną lekcja i warto to docenić. Szczególnie, że nasz nauczyciel nie jest już młodzieniaszkiem, a wysiłek jaki wkłada w swoją pracę z nami jest ogromny. Ćwiczymy nadal ale jako grupa widzimy się tu za rok, oby w podobnym składzie.
Nowa twarz na Cypelku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz