Po raz dziesiąty, odbyło się w Szymbarku na Kaszubach, letnie spotkanie z Sensei Andrzejem Kustoszem. Pod okiem którego, cały tydzień dość intensywnie ćwiczyliśmy tradycyjne Kendo. W tym roku, polskie Kendo obchodzi jubileusz pięćdziesięciolecia. Sensei Kustosz jest jednym z pierwszych polskich kendoków, z przydomkiem papa Kustosz. Wielokrotnie, zrywał europejskie i polskie tytuły, w przeróżnych zawodach. Bywał w Japonii, gdzie bardzo ciężko pracował nad doskonaleniem drogi miecza i nie odpuszczał. Jeśli , mówimy o Polskim Kendo, to mówimy o Sensei Kustoszu, oczywiście nie zapominając o wielu innych ważnych postaciach w tej sztuce. Oprócz Kendo były piękne kaszubskie wieczory i poranki.
Na zakończenie pobytu na Kaszubach, miałem przyjemność, wziąć udział w jeszcze jednym ciekawym wydarzeniu. Warsztat szermierki chińskiej ze Scottem Rodellem. Nie było tak łatwo, jak myślałem. Dwa dni intensywnej pracy, a pogoda nie pomogła, lało się z nas, jak trzeba. Rano dwie godziny wolnej walki na miecze, nie obyło bez siniaków. Później praca z formą miecza, a na koniec dnia, pchające dłonie, dość intensywnie. Grupa była niewielka ale warunki pobytu świetne.
W ten oto sposób, zakończyło się bardzo intensywne, treningowe lato, było pysznie pod każdym względem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz