Po południu także ćwiczymy solidnie Formę Ojca, trochę krócej, ograniczając się w pozycjach, do samej pozycji góry. Następnie znowu wykonujemy Ziemię w wersji długich pozycji, podobnie jak to robiliśmy rano, także około dziesięciu powtórzeń. W pracy z partnerem koncentrowaliśmy się na czuciu i rozwijaniu Ting Chin, czyli słuchającego Chin. Chin, jest to ukierunkowane Chi, i może być różnej jakości, jak słuchające, interpretujące, zakorzeniające i jeszcze kilka innych rodzajów. Parter pracował w kilku pozycjach, a na koniec wykonywaliśmy aplikację, która rozpoczyna formę, odparcie z przejęciem . Ponownie ćwiczyliśmy około 2,5 godziny. Pogoda dopisuje, nawet jest trochę za gorąco, ale to, w końcu lato.
W drodze na poranne ćwiczenia.
Jeszcze przed ćwiczeniami.
I motylek chciał poćwiczyć.
Po popołudniowe ćwiczenia, wszyscy zasłuchani.
Słuchanie partnera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz